Menu na grudzień

Listopad dobiega końca. Pochłonęłam w tym miesiącu siedem wspaniałych tytułów. Tak bardzo różniły się od siebie, ale za każdym razem kończyły się zbyt wcześnie.

•  Czarnobylska modlitwa. Kronika przyszłości - Swietłana Aleksijewicz 
•  Ból kamieni - Milena Agus
•  Masz przyjaciela - Luca Spaghetti 
•  Tajemnice kawy - S.M. Woźny 
•  Cygan to cygan -  Lidia Ostałowska
•  Bez rąk, bez nóg, bez ograniczeń! - Nick Vujicic 
•  Szkoła gotowania pod Amorem - Melissa Senate

Do niektórych chętnie jeszcze powrócę, ale już teraz czeka na mnie dziennik Jerzego Stuhra i niesamowita historia bractwa Bang Bang. Nie mówiąc już o wyzwaniu czytelniczym „Z półki”.

Cytaty: Szkoła gotowania Pod Amorem - Melissa Senate


"Wracały tydzień w tydzień, pomału zmieniając się w całkiem niezłe specjalistki od włosko- amerykańskiej kuchni. A ja przez cały ten czas nie zostałam tak naprawdę przyjęta do ich małej grupki, mimo że poznałam ich najbardziej osobiste pragnienia, nadzieje i lęki".

"- A co wiesz o mnie? - Zapytała Luciana. W jej ciemnobrązowych oczach zatliła się nadzieja. - Czy Amanda Windemere zaprosi mnie do siebie na urodziny?
- Tego nie wiem na pewno - odparłam i odpowiedź ta, jak w bardzo wielu innych wypadkach, nie mijała się z prawdą.
 - A więc jest nadzieja - stwierdziła Luciana.
Tego właśnie każdy z nas pragnie. Słusznie albo nie, wszyscy potrzebujemy jednego - nadziei".

"Życzenia i wspomnienia są celem samym w sobie. Nieważne, czy życzenia się spełniają, a wspomnienia otworzą stare rany. Bo kiedy czegoś sobie życzysz - prosisz o coś, kiedy zaś prosisz - znaczy, że próbujesz. A człowiek może w życiu jedynie próbować. Czy nie mam racji?"

Cytaty: Bez rąk, bez nóg, bez ograniczeń! - Nick Vujicic

„Jeśli nie jesteś dziś w miejscu, w którym chciałbyś się znajdować, lub nie osiągnąłeś wszystkiego, o czym marzysz, przyczyna najprawdopodobniej tkwi w Tobie, a nie w uwarunkowaniach zewnętrznych. Weź odpowiedzialność za swoje życie, a następnie podejmij konkretne działania. Jednak zanim to zrobisz, najpierw musisz uwierzyć w siebie i w swoją wartość. Nie czekaj, aż inni dostrzegą Cię w Twojej kryjówce. Nie czekaj na cud lub „właściwą okazję”. Wyobraź sobie, że jesteś łyżką, a świat jest garnkiem, w którym przyrządzasz apetyczną potrawę – zamieszaj w nim!”

„Czasami Bóg oczekuje, że wykażesz inicjatywę. Możesz oczywiście marzyć, pragnąć, pielęgnować nadzieję. Ale żeby naprawdę realizować marzenia i pragnienia, musisz też podejmować działania. Żeby dotrzeć z miejsca, w którym jesteś, do obranego punktu docelowego, musisz podjąć pewien wysiłek”.

„Zabierz się do roboty. Ubrudzić sobie ręce. Weź się ostro do nauki. Thomas Edison stwierdził, że często nie rozpoznajemy okazji, ponieważ jest ubrana w kombinezon roboczy i zapowiada się na ciężką pracę. Czy jesteś na to gotowy? Czy dasz z siebie wszystko?”


Cytaty: Cygan to cygan - Lidia Ostałowska

 

„Jesienią zaczyna się głośna na Węgrzech sprawa Miszkolca: samorząd chce wyrzucić Cyganów i innych „asocjalnych” poza miasto.
- Byłem wściekły. Poszedłem na spotkanie Towarzystwa imienia Raoula Wallenberga, była tam opozycyjnie nastawiona kadra naukowa i studenci. Opowiedziałem im, jak żyją Cyganie, dlaczego. Nie chcieli wierzyć. Powołali specjalną komisję. Weszli do niej profesorowie Janos Ladanyi i Gabor Havas. Orzekli, że jest gorzej, niż mówiłem”.

„Na Słowacji kobiety nie smarowały masłem kanapek do szkoły, nie ozdabiały tortów kremem, nie wlewały zasmażki do buraków z wczorajszego barszczu. Nie znały smaku takich potraw, a ich dzieci nie chodziły do szkoły”. 

Top 10: Książki, które chcielibyśmy otrzymać w prezencie

Top 10 to szybki sposób na bliższe poznanie blogera i jego zainteresowań.  Postanowiłam, więc włączyć się do akcji, kreatywy, która co tydzień przedstawia kolejny rankingu.

Dzisiaj przyszła pora na... Książki, które chcielibyśmy otrzymać w prezencie!


Wybór nie był wcale taki łatwy i oczywisty. Oto prawdziwie świąteczny miszmasz:
  1. Fotografowanie dzieci. Warsztaty fotograficzne - Ginny Felch
  2. Kawa. Sekrety baristy
  3. Dobre dziecko - Roma Ligocka
  4. Na wschód od Arbatu - Hanna Krall
  5. Bez rąk, bez nóg, bez ograniczeń! - Nick Vujicic
  6. Bractwo Bang Bang - Greg Marinovich, João Silva
  7. Włoski Kurs podstawowy
  8. Kuchnia. Przepisy z serca domu - Nigella Lawson
  9. 33 x Trójka - Wiesław Weiss
  10. Ksiądz Paradoks. Biografia Jana Twardowskiego - Magdalena Grzebałkowska

Ranking blogów o książkach 2012


Miesięcznik Press kilka tygodni temu opublikował ranking blogów, które nie nudzą o literaturze. 
„Jurorzy oceniali je pod kątem sześciu kryteriów, w każdym przyznając od 1 do 5 punktów (maksymalnie blog mógł zdobyć 270 punktów). Trzy pierwsze kryteria dotyczyły, jakości merytorycznej tego, co autor publikuje na swoim blogu, trzy kolejne odnosiły się do funkcji bloga”.
Poza tym od bloga (i ich autorów) oczekiwano, iż będą dzielić się swoimi literackimi pasjami a co ważniejsze będą inspirować blogerów. Oto lista laureatów:


Więcej informacji o blogach można przeczytać tutaj. Gratuluję!

Cytaty: Masz przyjaciela - Luca Spaghetti



„Według słownika języka włoskiego jestem „rodzajem długiego i cienkiego makaronu o przekroju okrągłym, typowym dla kuchni włoskiej”, gdzie przez „makaron”, czyli pastę, rozumie się „produkt spożywczy z ciasta na bazie mąki różnego pochodzenia rozdrobnionego na kawałki o różnorodnych kształtach, przeznaczony do gotowania; może także oznaczać danie, w którym taki produkt jest elementem głównym, z towarzyszeniem sosu albo innego dodatku”. To oczywiste, że niełatwo nosić we Włoszech takie nazwisko”.

„Nie zdążyłem nawet dobrze zanurzyć dużego palca u nogi, gdy pojąłem, że cały nie wskoczę tam przenigdy. Woda miała temperaturę podbiegunową i nawet dziesięć litrów grzanego wina nie wystarczyłoby do przywrócenia mi normalnego krążenia, gdybym się w niej zanurzył. Tymczasem Corrado spróbował. Dwie dziesiąte sekundy w wodzie, ale jednak. Tyle, że dwadzieścia minut musieliśmy czekać, by zobaczyć na nim kolor normalnej ludzkiej skóry”.

„Na Zatybrzu zawsze najlepiej pozwolić, by prowadziły nas same nogi, i to o każdej porze dnia. Rano, przewodnikami są zapachy piekarni i dźwięki budzącej się do życia dzielnicy. Wieczorem, Trastevere zapełnia się przechodniami, barwnymi bankietami i ulicznymi artystami. Otwierają się restauracje, gotowe zaspokoić wszelkie wymagania podniebienia”.

Cytaty: Ból kamieni - Milena Agus


„A babcia zawsze zastanawiała się, jak to jest z tą miłością, która jeśli nie chce, nie przychodzi, mimo łóżka, i serdeczności, i dobrych uczynków, i jakie to dziwne, że właśnie tej najważniejszej ze wszystkich rzeczy nie można w żaden sposób zmusić, żeby przyszła”.

„W głębi ducha miała nadzieję, że naprawdę jest wariatką, jeśli była przy zdrowych zmysłach, nie miała szans, by uniknąć Piekła. Jednak miała zamiar pokłócić się trochę z Bogiem, zanim On wyśle ją do Piekła. Powie mu, że jeśli stwarza jakąś osobę w określony sposób, nie może oczekiwać, że będzie ona działać w niezgodzie ze swoją naturą”.

Cytaty: Czarnobylska modlitwa - Swietłana Aleksijewicz


„Oficer polityczny czytał nam artykuły z gazet o „wysokiej świadomości i sprawnej organizacji”, o tym, że już kilka dni po katastrofie na czwartym reaktorze zatknięto czerwoną flagę. Powiewała. A po kilku miesiącach zniszczyło ja promieniowanie. Zatknięto nową flagę. Potem jeszcze jedną... A stare darli na pamiątkę, wpychali kawałki pod kurtkę, koło serca. Potem wieźli do domu... Pokazywali z dumą dzieciom”. 

„W sytuacji ekstremalnej człowiek w istocie nie jest tym człowiekiem, o którym pisze się w książkach. Takiego, jakiego opisują w książkach, nie znalazłem, nie spotkałem. Wszytko na odwrót. Człowiek nie jest bohaterem. Wszyscy jesteśmy sprzedawcami apokalipsy”.
„Mówiłem sobie, że skoro nie potrafię nic zmienić w życiu tego człowieka, to wszystko, co mogę, to zjeść z nim skażona kanapkę, żeby się nie wstydzić. Podzielić jego los. Taki jest u nas stosunek do własnego życia. A przecież mam żonę i dwoje dzieci, ponoszę za nich odpowiedzialność”.

„Masa kłamstwa wiążącego się w naszej świadomości z Czarnobylem równa jest chyba tylko tej, którą wpajano nam w czterdziestym pierwszym roku... Za Stalina...”

„Dali mi dozymetr, ale, po co mi on? Upiorę bieliznę, mam bielusieńką, a dozymetr brzęczy. Przygotuję jedzenie, upiekę pieróg - brzęczy. Pościelę łóżko - brzęczy.  Po co mi to?” 

„W domu zostawiliśmy mojego chomika, zamkniętego. Zostawiliśmy mu jedzenia na dwa dni. A wyjechaliśmy na zawsze”.

„Kiedy dziewczęta w klasie dowiedziały się, że mam białaczkę, bały się ze mną siedzieć. Nawet dotknąć mnie się bały. A ja patrzyłam na swoje ręce... Na teczkę i zeszyty... Nic się nie zmieniło. Dlaczego się mnie boją? Lekarze powiedzieli, że jestem chora, bo mój tato pracował w Czarnobylu. A ja się urodziłam potem. Ale ja kocham tatę...”